| Temat: | |
|---|
makaronizmy | | Pytanie: | napisał: jar49 |
|---|
Szanowna Pani Doktor,
w pewnej historii choroby skrytykowałem użycie
słowa dekursus jako makaronizm (zamiast slowa
przebieg). Przełożony autora wpisu z oburzeniem
stwierdzil: „takie postępowanie wskazuje
ewidentnie na protekcjonalne postępowanie
zespołu kontrolującego, a cytowana uwaga
stanowi wyraz złośliwości autorów. Słowo
dekursus powszechnie obowiązuje i jest
stosowane wsród osób praktykujących zawody
medyczne i wpisuje się w uniwersalny,
zrozumiały przez profesjonalistów język.
Jednocześnie przepisy określone w ustawach,
rozporządzeniach ministra zdrowia i in. nie
zabraniają stosowania makaronizmów”.
Uprzejmie proszę o komentarz
Z poważaniem
Józef Rudyk | | Odpowiedź: | ostatnia edycja: Agnieszka Piwnicka-Jagielska |
|---|
Trudno komentować coś, co jest wyrwane z
kontekstu, ale jeśli słowo zostało użyte w
piśmie oficjalnym, w którym stosowano
terminologię naukową to jest to uzasadnione. Z
drugiej strony zgodnie z teorią sprawności
językowej prof. S. Grabiasa (Język w
zachowaniach społecznych, Lublin 2005) należy
swoją wypowiedź dostosowywać do możliwości
odbiorcy. Chodzi o to, aby budować komunikaty,
które będą zrozumiałe dla szerszego grona.
Łączę wyrazy szacunku, A. Piwnicka-Jagielska |
